Przygoda w Rivellon
Dołącz do Świata Gry

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Podmrok
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Przygoda w Rivellon Strona Główna -> Tales from Faerun
Autor Wiadomość
Rupik
Władca


Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 9/10

PostWysłany: Wto 15:53, 23 Mar 2010    Temat postu:

wstaje powoli po upadku i ruszam biorę z powrotem miecze w dłonie i ruszam do walki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Hero of Rivellon


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Neverwinter

PostWysłany: Wto 16:30, 23 Mar 2010    Temat postu:

Lorel podnosi się i wściekle atakuje Drowa stojącego tam gdzie leży Nevalle. Zgrabnym cięciem zabija niczego nie spodziewającego się wroga. Athaair mruczy pod nosem zaklęcie i po chwili jego dłonie zaczynają płonąć śmiertelnie parząc w twarz przeciwnika. Paladyn czołga się pod ścianę sali wciąż plując krwią. Półork bez trudu zabija ostatniego przeciwnika. Walka dobiega końca. W karczmie roi się od zwłok.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pucek
Władca


Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Khazad-dum

PostWysłany: Wto 16:36, 23 Mar 2010    Temat postu:

Biegnę do Ivona zobaczyć w jakim jest stanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sanchez
Lord


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/10
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Wto 16:45, 23 Mar 2010    Temat postu:

Próbuje ręką zatamować krwawienie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rupik
Władca


Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 9/10

PostWysłany: Wto 17:39, 23 Mar 2010    Temat postu:

stoję i patrzę na martwych przeciwników
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Athaair
God of Rivellon


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Wto 18:52, 23 Mar 2010    Temat postu:

Podbiegam do rannego i używam najpotężniejszego czaru uzdrawiającego jaki znam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Hero of Rivellon


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Neverwinter

PostWysłany: Wto 23:13, 23 Mar 2010    Temat postu:

Podczas gdy Lorel obserwuje porozsiewane po karczmie zwłoki Drowów, Athaair omija półorka stojącego nad rannym paladynem i natychmiast zajmuje się raną w klatce piersiowej rycerza. Zaklęcie trwa parę minut. Zaraz po zakończeniu czaru, Ivon bierze głęboki wdech i szybko wstaje, czując się świetnie. Nevalle leży nieprzytomny na schodach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Athaair
God of Rivellon


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Śro 9:27, 24 Mar 2010    Temat postu:

Mówię do paladyna:

W porządku, nic Ci nie będzie

Podchodzę do Nevalle'a i używam lekkiego czaru uzdrowienia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Hero of Rivellon


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Neverwinter

PostWysłany: Śro 14:23, 24 Mar 2010    Temat postu:

Athaair bez trudu leczy ranę na głowie kompana który odzyskuję przytomność, jednak nie do końca zdaje sobie sprawę co się stało. Lorel przyglądając się zwłokom w karczmie rozpoznaje ciała gnoma Grobnara i niziołka Lotha. Dowódca oddziału gwardzistów obserwuje trójkę podróżników po czym mówi do druida:

W imieniu Lorda Waterdeep dziękujemy za pomoc w walce, bez was zapewne byśmy zginęli. Co was przyciągnęło w te strony?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Athaair
God of Rivellon


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Śro 14:27, 24 Mar 2010    Temat postu:

Jesteśmy zwykłymi podróżnikami szukającymi okazji do wzbogacenia się... Kim byli napastnicy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Hero of Rivellon


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Neverwinter

PostWysłany: Śro 14:32, 24 Mar 2010    Temat postu:

To Drowy. Plugawe pomioty z czeluści Podmroku. Zepchnięte z powierzchni wybudowały tam swoje miasta i żyją z innymi bestiami. Ostatnio jednak stały się bardzo aktywne na powierzchni. Nie wiemy co jest tego powodem. Wieszcze głoszą że Mroczne Elfy chcą zniewolić nasz świat. Nie wierzę w to zbytnio lecz nie radzę spacerować zaułkami Waterdeep w nocy... Wzbogacić powiadasz? Czyżbyście byli kolejnymi naiwnymi którzy sądzą, że zdobędą skarby Podmroku?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Athaair
God of Rivellon


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Śro 14:33, 24 Mar 2010    Temat postu:

Możesz nas tak nazwać jeśli chcesz. Naszym celem jest Podmrok. Opowiedz mi o tym miejscu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Hero of Rivellon


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Neverwinter

PostWysłany: Śro 14:43, 24 Mar 2010    Temat postu:

Dużo o nim nie wiadomo... Większość to legendy. Twór szalonego maga Halastera który rzekomo żyje gdzieś w najgłębszym miejscu tego strasznego miejsca. Z badań największych uczonych Waterdeep wiadomo, że jest 6 poziomów. Na każdym osiedliły się straszliwe bestie. Kierując się do Podmroku możecie spodziewać się Drowów, Duergów czyli Szarych Krasnoludów, Ptakoludzi, Beholderów a nawet Łupieżców Umysłów, rasy Illithidów. Wejście znajduje się w starej studni niedaleko karczmy, na pewno idąc tu natknęliście się na nią... Generalnie rzecz biorąc prawdopodobnie są to wasze ostatnie chwile na powierzchni. Karczma spustoszona, a inna, najbliższa jest na drugim końcu miasta. Nie pozostaje wam nic innego jak zejść w podziemia. Przed studnią zatrzyma was zapewne straż. Prowadzimy spis ludzi którzy zginęli w tym cholernym miejscu i pobieramy od każdego co chce zejść w dół szczegółowe informacje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Athaair
God of Rivellon


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Śro 14:45, 24 Mar 2010    Temat postu:

W porządku...

Zwracam się do drużyny

Myślę, że nie ma na co czekać. Mamy sprawy do załatwienia tam na dole, lepiej więc wyruszyć od razu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Hero of Rivellon


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Neverwinter

PostWysłany: Śro 14:53, 24 Mar 2010    Temat postu:

Chwila druidzie... Twój kompan jest z Dziewiątki. Waszej misji z pewnością przyświeca większy cel niż zwykłe wzbogacenie. Wiedz, że Waterdeep nie pozostawi sojusznika bez wsparcia. Wyruszy z wami dwójka moich najlepszych ludzi. [ Dowódca wskazuje ręką na półorka i paladyna ] To jest Ugluk i Ivon. Na pewno was nie zawiodą. Powodzenia.

Gdy żołnierz kończy, mówię:

Każda pomoc się przyda. Dziękuję w imieniu Neverwinter.

Następnie zwracam się do Athaaira:

Też tak myślę. Powinniśmy ruszyć natychmiast. Ugluk i Ivon opowiedzą o sobie w drodze.

Powoli kieruję się w stronę wyjścia z karczmy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Przygoda w Rivellon Strona Główna -> Tales from Faerun Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 8 z 40

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin