Autor |
Wiadomość |
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 18:21, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Powiedz wszystko co o nich wiesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Sob 18:22, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem nic... widziałem ich pierwszy raz. Cały wieczór byli bardzo milczący i wymieniali się uśmieszkami z Destherem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 18:25, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Więc może moja hipoteza nie jest taka bezpodstawna. Szukałem w złym miejscu. Czy zostali oni sami przy stoliku chociaż na chwilę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Sob 18:27, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Razem z Destherem gdy poszedłem po drinka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 18:29, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Więc wróciłeś z drinkiem dla Desthera, napiłeś się z nim i poczułeś się otumaniony tak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Sob 18:29, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm... Myślę że tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 18:31, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nikt nie zachowuje się po jednym drinku w ten sposób. Mam wrażenie, że do Twojego drinka została dosypana jakaś trucizna, która wpłynęła na Twoje zachowanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Sob 18:33, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Desther by to zrobił? Ale dlaczego... To nieistotne, tak sędzia wam nie uwierzy. Marny mój los.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 18:36, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Potrzebujemy jakiegoś dowodu. Tylko jakiego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Sob 18:41, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nie wiem co może wam pomóc. Może przesłuchacie tamtą dwójkę... Roland na pewno powie wam o nich więcej niż ja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 18:48, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
W porządku. Wyciągniemy Cię stąd
Idę do Rolanda i mówię:
Przesłuchałem więźnia, lecz potrzebuje jeszcze kilku informacji. Powiedz mi co wiesz o Fenthicku i Casavirze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Sob 18:50, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ohh... To dwóch żołnierzy. Przyjaciele Desthera i świadkowie w tej sprawie. Ich wstępne zeznania są niekorzystne dla Kelgara. Jeśli chcecie możecie ich swobodnie przesłuchać. Są na pewno w koszarach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 18:52, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jak dostanę się do koszar?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Sob 18:54, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Gdy wyjdziecie z sądu musicie udać się w lewo. W trzeciej uliczce skręcicie w prawo. Koszary będą pierwszym budynkiem z waszej prawej strony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 18:57, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Idę do koszar. Gdy dotrę szukam Fethicka. Jeśli go znajdę mówię:
Nazywam się Athaair. Podobno jesteś świadkiem w sprawie o morderstwo Desthera. Interesuję się tą sprawą, opowiedz mi o niej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|