Przygoda w Rivellon

Pucek

Biegnę do Nevalle'a.

Athaair

Jak najszybciej biegnę do Nevalle'a

Rupik

biegnę do Nevalle'a

Richard

Otaczacie ciało Nevalle'a. Jest w fatalnym stanie. Ostatnimi tchnieniami, przerywając na wyplucie krwi mówi:

To mój koniec... Dokończcie misję beze mnie... Uda wam się... Wróćcie w chwale do Neverwinter...

Oczy wojownika zamykają się.

Wyrocznia przysyła na pole bitwy medyków i niewolników do opatrzenia rannych i przetransportowania martwych do miasta. Gdy wracacie do miasta zajmują się wami medycy. Jak już dochodzicie do optymalnej formy Wyrocznia zaprasza was na uroczystą i oficjalną kolację. Tam, gdy wszyscy kończą jeść wstaje i mówi:

Mimo żeście obcy, stanęliście ramię w ramię z moimi ludźmi. Chwała wam za to! W naszym mieście zawsze będziecie bohaterami a wasze imię przejdzie do historii. Żal ściska serce gdy myślimy o waszym kompanie który oddał swe życie. Nie zapomnimy jego poświęcenia. Grupa dyplomatów zabierze ciało do Waterdeep a stamtąd do Neverwinter. Czas się pożegnać. Osobiście wskażę wam windę na najniższy poziom Podmroku. Strzeżcie się!

Wyrocznia prowadzi was do windy. Pełni niepokoju zjeżdżacie na ostatni poziom który okazuje się malutkim pomieszczeniem z dziwnym portalem w środku.

Athaair

Ostrożnie zbliżam się do portalu

Pucek

Nie ma na co czekać wchodzimy

Po tych słowach wchodzę do portalu.

Sanchez

Patrze na portal i po chwili wchodzę do niego

Richard

Drużyna wchodzi do portalu. Przejście prowadzi ich do małej komnaty, pełnej ksiąg i zwojów. Na końcu pomieszczenia w wielkim fotelu siedzi postać. Stary mężczyzna. Domyślacie się że to Halaster. Czarodziej lekceważąco na was patrzy lecz nic nie mówi.

Athaair

Podchodzę bliżej czarodzieja i mówię:

Nazywam się Athaair. Czy to Ty jesteś czarodziejem Halasterem?

Richard

Tak to ja. Co was tu sprowadza Synu Drzew?

Athaair

Zostaliśmy wysłani z misją z Neverwinter. Mieliśmy powstrzymać ataki na miasta powierzchni i zbadać najniższą część Podmroku

Richard

Zbadać powiadasz? A więc została ona zbadana i możecie wracać, czyż nie?

Athaair

Nie do końca. Zostaliśmy wysłani z rozkazem zebrania takiej ilości złota ile tylko damy radę unieść. Ale ja tu nie widzę ani jednej monety. Czy to jakaś iluzja, czy skarby Halastera są tylko opowieścią?

Richard

Skarby Halastera nie są legendą. Rzeczywiście uzbierała się duża suma taka której ta komnata nie pomieści... Liczycie że od tak was obdaruję złotem?

Athaair

Nie jesteś wrogiem. Gdybyś był to już pewnie leżelibyśmy martwi. Może jest coś co moglibyśmy dla Ciebie zrobić?