|
Autor |
Wiadomość |
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 21:22, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Podchodzę do Mefistofelesa i próbuję odciąć mu głowę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Wto 21:29, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Gdy Athaair próbuje wykonać cięcie Mefistofeles lewą ręką ściska szyję półelfa. Diabeł zaczyna zaciskać dłoń. Półelf wykonuje cięcie lecz miecz okazuje się zbyt tępy by przeciąć cały kark. Mefistofeles ostatnim tchnieniem miażdży krtań druida i pada martwy na ziemię wciąż z zaciśniętą pięścią na szyi martwego druida. Walka dobiega końca.
Ostatnio zmieniony przez Richard dnia Śro 11:32, 28 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rupik
Władca
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 9/10
|
Wysłany: Śro 20:28, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
patrze na poległych towarzyszy, tuż po tym staram się odrąbać głowę diabła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Czw 8:54, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Lorel chwilę męczy się z karkiem martwego diabła. Po kilku minutach udaje mu się odrąbać jego łeb. Gdy podnosi wielką i ciężką głowę Mefistofelesa czuje jak jego ciało się rozpływa. Przez kilka chwil widzi ciemność. Gdy obraz mu wraca, widzi przed sobą postać Halastera.
Brawo, brawo! Nie spodziewałem się że wam się uda. Widzę że ponieśliście straty... cóż w takich misjach, jest to wkalkulowane. Zgodnie z umową dam Ci złota tyle co nie będzie wstanie unieść... a co mi tam! Dziesięciu chłopa!
W mgnieniu oka koło elfa pojawia się kilkanaście skrzynek ze złotem.
A teraz żegnaj!
Lorel znów czuje jak jego kończyny się rozpływają. Gdy odzyskuje świadomość nie wierzy własnym oczom. Stoi ze skrzyniami ze złotem przed samym lordem Nasherem. Nasher natychmiast wyprosił wszystkich i z zafascynowaniem słuchał gdy Lorel opowiadał mu co działo się w Podmroku. Płakał gdy słyszał, jak bohatersko zginą Nevalle. Załkał również gdy Lorel doszedł do walki z Mefistofelesem.
Nagroda za powodzenie misji rzeczywiście była warta ryzyka. Lorel otrzymał tyle złota ile był w stanie unieść. Poza tym otrzymał myśliwską willę na skraju Czarnystawu, dzielnicy szlachty. Do końca życia mógł też szczycić się tytułem barona. Nevalle został pochowany jak król. Z największymi honorami. Ceremonię pogrzebu prowadził sam Nasher. Athaair, Ivon i Ugluk choć obcy, również zostali pośmiertnie odznaczeni. Na ich cześć w dzielnicy handlowej wybudowano plac pamięci im poświęcony. Pamięć o ich odwadze trwała przez kilkanaście lat...
[ Gratuluję ukończenia sesji żywym bądź martwym xD. Druga sesja na Rivellonie ukończona, ja osobiście czekam na trzecią... Patyk jeśli to czytasz to znaczy że masz przerwę w pracy nad światem... Nieładnie! ]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 9:43, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli mogę sobie pozwolić na komentarz to powiem, że to była chyba najlepsza sesja na całym forum. Zero przypadkowości, od początku do końca przebiegała w liniowy i zarazem szczegółowy sposób.
Ja również czekam z niecierpliwością na start kolejnych sesji ;] Przyszły projekt będzie czymś, czego jeszcze na Rivellonie nie było i mam nadzieję, że również w pięknym stylu doprowadzę go do końca.
No i jeszcze jedno pytanko... Będzie w przyszłości (może niedalekiej) kolejna sesja Twojego autorstwa?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|