Przygoda w Rivellon

Richard

Podczas gdy drużyna wywołuje zgiełk budząc wszystkie Koboldy ze snu, Vengaul wychodzi na polanę. Czar sprawia, że jego postaci towarzyszy poświata. Gdy z jamy wychodzi wódz wioski Vengaul przemawia.

Wimelu! Rozgniewałeś mnie swymi niecnymi postępkami! Czy widzisz mój uszczerbek? Jam jest Tyr, jednoręki Bóg. Oko sprawiedliwości tego świata. A Ty, Wimelu nie jesteś sprawiedliwy. Padnij wraz ze swoją świtą i błagaj o litość!

Lekko zaskoczony Kobold pada na ziemię nakazując to samo swoim poddanym. Poświata wokół Vengaula powoli słabnie.

Rupik

Bójcie się , rozgniewaliście wielkiego Boga Tyra, oddajcie jego rzeczy a może ujdziecie z życiem !

Richard

Zdezorientowane Koboldy przyglądają się chwilę Niziołkowi, po czym wracają wzrokiem na Elfa. Ten jedynie skrywa zażenowaną twarz w dłoniach.

Kłamcy! Do broni! Za Wimela!

Koboldy zaczynają szybko krzątać się po wiosce szukając przedmiotów które można użyć jako broń.

Koncentruję się nad czarem magicznych pocisków. Staram się je skierować w największą grupę przeciwników.

Pucek

Słysząc że plan się nie powiódł wybiegam i staram się zaatakować przywódcę wroga.

Rupik

wyciągam miecz i czekam na przeciwnika

Athaair

Odchodzę od pola walki

Richard

Kilkadziesiąt małych stworzeń uzbrojonych w widły, maczugi, miecze, sztylety i wybuchające torby z gwoźdźmi otacza Vengaula ignorując wycofujących się przeciwników. Podczas gdy zaklęcie Elfa zabija dwóch przeciwników w inną grupkę wrogów wbiega Gondun. Jego szarża pozbawia przytomności trzech przeciwników. Krąg wokół Elfa i Krasnoluda zawęża się. Koboldy uzbrojone w torby przygotowują się do rzutu.

Wimel zrobi sobie z waszych kości meble!

Szukam jakiejś szczeliny którą mógłbym uciec z kręgu.

Pucek

Staram się wyrwać z kręgu przeciwników

Rupik

atakuję pierwszego z brzegu przeciwnika aby skupić ich uwagę

Athaair

Gdy zajmę odpowiednio odległą pozycję od pola walki obserwuję bitwę

Richard

Gdy Vengaul próbuje uciec z kręgu, jeden z Koboldów uderza go w głowę. Skóra na czole Elfa pęka a on sam traci przytomność. Krasnolud szarżuje na kolejną grupę przeciwników. Jednego z nich zabija, jednak krąg w okół niego zacieśnia się coraz bardziej. Ruchy Gonduna są mocno ograniczone. Niziołek w szermierczym pojedynku przeszywa mieczem jednego z przeciwników.

Rupik

atakuję następnego przeciwnika silnym cięciem w okolice szyi

Pucek

Ponownie próbuję wyrwać się z kręgu nacierając na najmniejszego z przeciwników

Richard

Niziołek wraz z Krasnoludem zabijają jeszcze trzech przeciwników, jednak sytuacja sprawia, że Koboldom w końcu udaje się rozbroić przeciwników. Birgo, Gondum i nieprzytomny Vengaul zostają wtrąceni do jamy więziennej. Koboldy nie wykryły obecności Shala, a sam Wimel nie nakazał szukać Elfa, najwyraźniej o nim zapominając. Po niecałej godzinie Vengaul odzyskuje przytomność, lecz jest mocno zamroczony.

Pucek

Nieciekawa sytuacja

Rozglądam się po celi by obadać sytuacje