Przygoda w Rivellon

Richard

Jaszczuroczłek tym razem za cel obiera leżącego Krasnoluda. Moment ten wykorzystuje para Elfów. Po chwili Jaszczur leży martwy na ziemi z długą szramą idącą przez plecy oraz sterczącą z głowy strzałą.

Budynek sprawia wrażenie, jakby w środku było jedno pomieszczenie. Zapewne w środku też spotkamy te gady. Trzeba obrać jakąś taktykę, by wszystko poszło łatwo i przyjemnie.

Athaair

Jedno pomieszczenie? Mogą mieć nas tam jak na widelcu. Może dobrze byłoby je stamtąd wywabić?

Richard

Tylko jak? Kiedyś może i Jaszczury były najmądrzejsze w Faerunie, ale teraz? Teraz są tępe jak głazy na dnie jeziora. Nawet mową nie operują.

Athaair

Wchodząc tam najpewniej wystawimy się na łatwy atak. Możemy oczywiście spróbować szczęścia, jeśli uważasz, że jaszczury są za głupie na jakiekolwiek planowanie

Richard

Są głupie, dlatego to one zostaną wystawione na łatwy atak.

Mocnym kopnięciem wyważam drzwi do kaplicy i natychmiast wycofuję się o kilka metrów, czekając na to, co wyłoni się z budynku.

Athaair

Przygotowuję strzałę i wypatruję jakiegokolwiek ruchu w ciemności

Pucek

Gotowy do walki czekam na przeciwników

Richard

Mijają kolejne minuty. Ku waszemu zaskoczeniu z kaplicy nie dochodzi żaden dźwięk. Nikt również nie zareagował na prowokację Elfa.

Athaair

Zachowajcie czujność... To może być pułapka

Pucek

Bardzo możliwe ale i tak tam musimy wejść

Powoli wchodzę do budowli

Richard

Wchodzicie do budowli która okazuje się kompletnie pusta. W budynku panuje absolutny nieład. Wszędzie walają się przewrócone beczki i skrzynie. W centrum pomieszczenia stoi sporych rozmiarów pomnik Jaszczuroludzia który trzyma w rękach jakieś zawiniątko.

Athaair

Wygląda na to, że mamy to po co przyszliśmy.... Bierz swoją mapę Elfie.... Swoją drogą.... jak mam się do Ciebie zwracać?

Pucek

Chyba znaleźliśmy to czego szukamy

sprawdzam czy oprócz zwoju nie ma czegoś interesującego w budowli

Richard

Podczas gdy Krasnolud przeczesuje ruiny Elf zręcznie wskakuje na pomnik i zabiera zwój. Lądując z gracją po zeskoku odpowiada kompanowi.

Mówcie mi Vengaul. Chyba, że wolicie mój pseudonim artystyczny. Wtedy proszę zwracać się do mnie Krwawy Tyr.

W międzyczasie Krasnolud znajduje sztylet dobrej jakości.

Athaair

Co teraz?