Przygoda w Rivellon

Pucek

Zabieram sztylet i podchodzę do reszty

proponuję zapoznać się ze zwojem

Richard

Elf rozwija na ziemi mapę chwilę ją analizując. Po chwili wstaje z grymasem.

Wygląda na to, że mamy przed sobą kilka dni marszu. Trzeba obrać kierunek na Studnie Starej Sowy w górach na północ od Neverwinter. Nie znam dobrze tych gór, ale wiele razy słyszałem, że to jedyny bezpieczny przytułek, gdzie Ork nie wpakuje Ci topora w plecy.

Athaair

Po drodze możemy zatrzymać się w Neverwinter i uzupełnić zapasy

Richard

Mam w Neverwinter paru hmm... Znajomych. Jeżeli dobrze się uśmiechnę złotymi zębami to i konie nam podstawią. Najszybsza droga będzie prowadziła chyba traktem przechodzącym przez Fort Locke. Pytanie czy ruszamy teraz, czy nocujemy w tej ruderze?

Athaair

Nie ma sensu ryzykować postoju tutaj. Im szybciej ruszymy tym szybciej dotrzemy do tego Fortu Locke

Pucek

dobry pomysł a gór nie ma co się bać znam dość dobrze północne góry więc jakoś sobie poradzimy

Richard

A więc w drogę!

Wieczorna pora i gęstsza mgła sprawiają, że z bagien wychodzicie dopiero w środku nocy. Na głównym trakcie jednak podróż trwa dużo sprawniej. Wraz ze wschodzącym słońcem na horyzoncie majaczy fort osadzony na małym zielonym wzgórzu. Po przejściu kilkudziesięciu kolejnych metrów trafiacie na niecodzienną sytuację. Czwórka strażników zaczepia pijanego Niziołka. Zaczepki po chwili przeistaczają się w tortury.

Athaair

Zwracam się do strażników

Czy żołnierze tutaj są aż tak słabi, że w czwórkę walczą z niziołkiem?

Richard

Żołnierze tutaj są wystarczająco silni, by skopać tyłki takim niemytym psom jak wy! Zjeżdżajcie stąd! Nie wasz interes co mu zrobimy.

Athaair

Może i nie... Ale wiecie co? Tak się składa, że nie lubię patrzeć na dręczenie mniejszych... Zostawcie go

Richard

Strażnik wyraźnie podirytowany podchodzi do was bliżej grożąc rękojeścią miecza. Wtedy zauważa charakterystyczny tatuaż na szyi Vengaula. Natychmiast się uśmiecha.

Widzę, że Krwawy Tyr znalazł sobie kolejne owieczki do brudnej roboty. Wiesz z kim podróżujesz Elfie? Na Wybrzeżu Miecza za samą znajomość z nim, ucinają głowy. Mój przełożony będzie bardzo zadowolony gdy mu odstawię tą kanalię. Weźcie sobie Niziołka a oddajcie nam Tyra. Co Ty na to?

Pucek

Na co nam niziołek ten elf chociaż potrafi coś

Athaair

Wiesz czym brzydzę się bardziej od nierównej walki? Zdradą.... mogę nie lubić tego całego Krwawego Tyra, ale póki jest ze mną i póki jest mi winny pieniądze.... nie dostaniecie go

Richard

Brzydzisz się zdradą? On coś potrafi? W zdradzie właśnie jest najlepszy! Nie uchylił wam rąbka tajemnicy kim tak naprawdę jest? Nieistotne. Chłopcy, skończcie z tymi idiotami.

Czwórka dobrze wyposażonych strażników powoli się do was zbliża.

Pucek

Staram się szarżą zaatakować jednego z przeciwników