Autor |
Wiadomość |
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Czw 23:43, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Możecie mi mówić Halueth. A Ty Nathairze... Uwierz mi, że nie lękam się twojej magii w żadnym wypadku... Łowco, poszukasz tropu? Nie ma co zwlekać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Pucek
Władca
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Khazad-dum
|
Wysłany: Pią 16:56, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Mówcie mi Estomir
Zaczynam szukać śladów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Pią 17:00, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Podczas gdy łowca szuka śladów czarodzieja i jego nieumarłych kompanów, reszta drużyny wykorzystuje moment by chwilę odpocząć. Po kilkunastu minutach, łowca zwołuje resztę drużyny wskazując niemal niewidoczne ślady, wyraźnie dokądś prowadzące.
Dobra robota Estomirze! Mamy trop. Czego chcieć więcej? Ruszamy?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pią 17:07, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
W drogę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pucek
Władca
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Khazad-dum
|
Wysłany: Pią 17:21, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Idę drogą utworzoną z śladów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sanchez
Lord
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/10 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pią 17:28, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ruszam w drogę za łowca
Oto wybił post nr 5000
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Sob 9:38, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Estomir prowadzi drużynę przez najrozmaitsze dróżki. Gałęzie spadające na ścieżki raz po raz uderzają członków drużyny po twarzy. Sprawę jeszcze bardziej utrudnia fakt, że zapadł zmrok. Po kolejnych minutach, między drzewami zauważacie odległe światełko. Prawdopodobnie jakieś ognisko.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 10:42, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nierozsądnym będzie pchać się tam w piątkę. Niech jeden z nas obejrzy sytuację z bliska i wtedy zdecydujemy co robić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pucek
Władca
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Khazad-dum
|
Wysłany: Sob 11:10, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mogę to zrobić
Rzucam na siebie czar kamuflażu i idę powoli w stronę światła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Sob 11:14, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Łowca zakrada się bliżej obozu. Dzięki zaklęciu, jest niewidoczny dla osób kręcących się przy ognisku. Świetne oko Estomira pozwala mu na idealne ocenienie siły obozu. Łowca zlicza około dziesięciu szkieletów, uzbrojonych w zardzewiałe miecze, paru nieszkodliwych niewolników i postać w czerwonej szacie, prawdopodobnie kobietę, siedzącą przy prowizorycznym stole i piszącą coś na pergaminie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pucek
Władca
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Khazad-dum
|
Wysłany: Sob 11:22, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Powoli wycofuję się by zdać raport drużynie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Sob 11:30, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Łowca powoli i bezszelestnie wycofuję się. Po chwili jest już razem z drużyną.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pucek
Władca
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Khazad-dum
|
Wysłany: Sob 11:36, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
A więc sprawa wygląda następująco: Chyba znaleźliśmy nasz cel, jest to obóz wroga w którym widziałem około dziesięć szkieletów paru niewolników i osobę ubraną na czerwono wyglądająca na kolejnego maga.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 11:46, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy jest sens ich atakować. Jeśli ta czarodziejka jest tak silna jak mag, z którym walczyłem możemy nie mieć szans. Zwłaszcza, że zużyłem całą swoją moc w walce z nim. Jeżeli czujecie się na siłach by zaatakować ich pójdę z Wami, ale uważam, że to ryzyko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Sob 11:52, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nie oszukujmy się. Dziesięć szkieletów to nie przeciwnik. A mag? Mag nie zdąży się poruszyć, jeśli obierzemy odpowiednią taktykę. Nie możemy atakować bezmyślnie jak ostatnio.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|